Teksty SEO to element content marketingu. Każdy copywriter piszący w sieci dobrze wie, że tworzenie treści to nieustanna walka o ich pozycjonowanie. Jak zatem zwiększyć widoczność swoich tekstów w sieci, a przy tym sprawić, że internauta po kliknięciu w link nie będzie rozczarowany? Jak dobierać frazy kluczowe? Gdzie najczęściej popełniamy błędy? Ten artykuł to krótki poradnik dla początkujących i bardziej zaawansowanych writerów online.
SEO Copywriting – te podstawy musisz znać
Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z copywritingiem, musisz wiedzieć, że będziesz bezustannie toczyć walkę z robotami Google. Teksty na stronę muszą bowiem być pisane z myślą o dwóch odbiorcach – wspomnianych robotach, czyli algorytmie wyszukiwarki i klientach, dla których treści muszą być wartościowe, by zapamiętali je i chętnie wracali do nas po ich kolejne dawki. Takie działanie nazywamy optymalizacją treści. Jak zatem tworzyć treści pod SEO? Kiedy dany tekst będzie po prostu najlepszy? Ten artykuł pomoże ci zrozumieć pewne proste mechanizmy tworzenia dobry tekstów SEO.
Dlaczego w tekstach SEO nie można pominąć słów kluczowych?
Zacznijmy od pojęcia słów kluczowych (inaczej fraz kluczowych). Dobre teksty są nimi umiejętnie wysycone. Słowa kluczowe to zapytania, które użytkownicy wpisują w wyszukiwarkę. Mówiąc wprost, nasze teksty powinny na nie odpowiadać. W ten sposób zwiększamy naszą pozycję w wynikach wyszukiwania.
Możemy przy tym wyróżnić kilka typów słów kluczowych, które pojawiają się w tekstach SEO:
- ogólne frazy, np. pojedyncze słowa typu „buty”, „czapka” – lepiej je sobie odpuścić, bo mają dużą konkurencję;
- frazy brandowe, np. „Chanel” – jeśli ich używasz, to dodawaj frazy doprecyzowujące, np. „Chanel no5 100ml” (tu też konkurencja będzie duża);
- frazy lokalne, np. wulkanizacja Wrocław – warto używać, ale też może być ciężko się przebić w gąszczu innych treści;
- frazy long tail (długi ogon) – znacznie dłuższe frazy, składające się z kilku wyrazów, np. „różowa sukienka za kolano na studniówkę”.
Przy ostatnim punkcie zatrzymamy się dłużej, bo pisząc pod kątem wyszukiwarek internetowych najlepiej skupić się na frazach z długimi ogonami. Mamy do czynienia wówczas z najmniejszą konkurencją, więc łatwiej wybić nam się z daną frazą i naszym tekstem w wynikach wyszukiwania. Rodzi się przy tym pytanie, jak znaleźć najlepsze frazy long tail i gdzie ich używać.
Jak znaleźć i sprawdzić słowa kluczowe?
Dobór odpowiednich słów kluczowych przy tworzeniu tekstów SEO to już połowa naszego sukcesu. Skąd wiedzieć, które będą najlepsze? Możemy oczywiście kierować się naszą intuicją lub podpatrywać konkurencję (to ostatnie zawsze warto robić), ale takie działania mogą być niewystarczające. Wówczas z pomocą przy pisaniu artykułów przychodzą bezpłatne i płatne narzędzia. Te pierwsze to na przykład:
- planer słów kluczowych Google Ads – pomoże nie tylko w kampaniach płatnych, ale i w tym wypadku, bo wyświetla dalsze sugestie słów kluczowych;
- Keywordtool.io;
- Answer the Public – wyświetla podpowiedzi rozbudowywania fraz, których używają użytkownicy;
- Google Trends;
- Ubersuggest.
Narzędzia płatne, które warto znać choćby z nazwy to np. Senuto, Surfer, Ahrefs.
Gdzie i jak wprowadzać w teksty SEO słowa kluczowe?
Słów kluczowych możemy używać między innymi w adresie URL (warto, by każda podstrona miała w nim inną frazę, na którą chcemy się pozycjonować). Warto też wdrożyć meta title (tytuł pod SEO) i meta description (opis pod SEO o charakterze marketingowym – poza wybraną frazą użyj tu tzw. call to action, czyli zachęć do kliknięcia w twój link), które są widoczne dla użytkowników. Dalszym etapem jest treść, która na witrynach powinna mieć odpowiednią strukturę.
Struktura tekstu pod SEO, czyli jak zoptymalizować treść?
Jeśli chcemy zoptymalizować nasz tekst w sieci, musimy pamiętać o tym, że powinniśmy nadać mu odpowiednią strukturę. Tekst nie może być „litą blachą”, która odstraszy potencjalnych klientów i „rozgniewa” roboty Google. Zadbaj zatem o atrakcyjny tytuł z wybraną przez siebie frazą – oznacz go jako nagłówek H1. Dalej o atrakcyjny podtytuł, wstęp i akapity.
Pamiętaj przy tym, że warto oznaczać poszczególne akapity śródtytułami, w które z myślą o SEO warto wysycać wybranymi przez siebie frazami do pozycjonowania. Wyszczególniając kolejne środtytuły, używaj struktury H2, H3 i dalej. Właściwie zoptymalizowany tekst powinien zawierać także pogrubienia – po to, by zwiększyć jego przejrzystość i uwypuklić słowa klucze. W pozbyciu się wrażenia nadmiaru treści pomogą też wszelkie wypunktowania i numerowania – roboty Google zdecydowanie lubią takie zabiegi.
Optymalizacja tekstu a użytkownik, czyli dbaj o wartościową treść
Nie możemy zapominać, że treści na strony internetowe są pisane dla ludzi. Nie wysycajmy ich sztucznie słowami kluczowymi (tekst będzie wtedy sztuczny, a i roboty Google szybko zorientują się, że nie jesteśmy fair i za karę umieszczą naszą treść niżej w wynikach wyszukiwania). To nie wszystko! Podczas pisania tekstów dbajmy o to, by były merytoryczne. Teksty SEO mogą być na przykład poczytnymi poradnikami, do których użytkownicy będą sięgać nie tylko dlatego, że wyszukiwarka wyświetli je im jako pierwsze. Dlatego napisanie tekstu musi być poprzedzone odpowiednim researchem, który czasami trwa znacznie dłużej niż samo pisanie. Jeśli chcemy pisać dobre teksty, nie możemy o tym zapominać, a odrobina naszego wysiłku na pewno się nam opłaci.
Teksty SEO – najgorsze błędy
Znasz już podstawowe zasady pozycjonowania, teraz nadszedł czas, by zapoznać się z błędami, których za wszelką cenę trzeba unikać. Poniżej wymieniamy kilka, które niestety, można spotkać na stronach www.
- Pisanie nie na temat i clickbaitowe tytuły – zdarza się, że tekst pisany jest tylko pod SEO, zatem wysycony frazami, a przy tym nie odpowiadający na to, co obiecano nam w tytule i nagłówku. Uważaj! Oszukany internauta może już nigdy do Ciebie nie wrócić!
- Kopiowanie treści z innych stron –takie działanie to po prostu kradzież czyjejś własności intelektualnej, dodatkowo błyskawicznie wychwytywana przez roboty Googla, które szybko nas za to ukażą!
- Ukrywanie treści – pisanie tekstów pod SEO musi być jasną grą, dlatego niedopuszczalne jest wplatanie wątków pisanych na przykład białą czcionką na białym tle. Pamiętaj, że zwykły Kowalski tego nie zauważy, ale googlowe roboty już tak!
- Używanie generatorów treści – zapomnij o ich istnieniu nawet, jeśli musisz stworzyć kilkadziesiąt podobnych opisów, bo Google szybko wyłapuje, czy tekst na pewno był tworzony ręcznie!
- Błędy językowe – tego nie lubi nikt. Jeśli nie radzisz sobie z gramatyką i ortografią, pomyśl o osobie, która będzie korektorem twoich tekstów.
Tworzenie tekstów SEO to prawdziwa sztuka. Jednak im więcej zasad pisania, a także praktyki, tym artykuły SEO będą lepsze. Dobre treści wpływają na pozycjonowanie strony i zwiększenie na niej ruchu, dlatego warto dbać o dobrej jakości teksty, zgodne ze strategią SEO.
